Opis zbiórki

Marcelinka z małej miejscowości Śniadowo – obok Mrągowa musi przejść pilną operacje wydłużania nóżki. Jeśli nie zdążymy uzbierać pieniędzy, dziewczynka będzie skazana na amputację. 

Każde dziecko zasługuje na szansę na zdrowe i pełne życie. Kiedy w czasie ciąży pojawiła się informacja o wadzie nóżki, pojawił się strach i niepewność. Z każdym dniem rodziły się pytania o przyszłość, a w sercu pojawiła się determinacja, aby znaleźć najlepsze rozwiązanie.

Marcelinka, która przyszła na świat 22 kwietnia 2019r  miała poważną wadę wrodzoną. Prawa nóżka była znacznie krótsza od lewej, a dodatkowe paluszki sprawiały, że jej przyszłość wydawała się niepewna. Lekarze, mimo ogromnej wiedzy, proponowali amputację jako jedyne wyjście. To jednak nie było rozwiązanie, które mogło być zaakceptowane. Zamiast poddać się bez walki, rozpoczęto poszukiwania pomocy. Internet stał się źródłem nadziei, a wśród wielu informacji znalazł się kontakt do dr Paleya, specjalisty od skomplikowanych przypadków, który pomógł już wielu dzieciom w podobnej sytuacji.

Pierwsza operacja, która miała miejsce 22 sierpnia 2020 roku, była kluczowym momentem w życiu Marcelinki. Dzięki zaawansowanej rekonstrukcji nóżki oraz usunięciu dodatkowych paluszków, otworzyły się nowe możliwości. Jednak to był dopiero początek długiej i trudnej drogi. Kolejne operacje, w tym wydłużenie nóżki, były niezbędne, aby zapewnić jej sprawność i możliwość samodzielnego poruszania się. Każda z operacji była krokiem w stronę lepszej przyszłości, a determinacja zarówno małej pacjentki, jak i jej rodziny była nieoceniona.

Koszty związane z leczeniem i rehabilitacją były ogromne, co dodatkowo obciążało rodzinny budżet. Jednak nie można było pozwolić, aby finansowe trudności zablokowały drogę do zdrowia. Dzięki wsparciu wielu ludzi, Marcelinka mogła przejść kolejne operacje, które zbliżały ją do celu. Każdy z darczyńców stał się częścią tej walki, a ich pomoc miała kluczowe znaczenie w dążeniu do pełnej sprawności.

Na końcu tej trudnej drogi wciąż pozostaje wiele wyzwań. Kolejne operacje są konieczne, aby zniwelować różnicę w długości nóżek i zapewnić Marcelince jak najlepsze życie. Mimo trudności, nie można tracić nadziei, a walka o lepszą przyszłość powinna być kontynuowana. Każda pomoc, nieważne jak mała, ma znaczenie. Ręka podana w trudnych chwilach potrafi zdziałać cuda. Dlatego apelujemy do wszystkich, aby nie pozostawali obojętni wobec Marcelinki. Razem można osiągnąć więcej, a Marcela zasługuje na pełne, radosne życie.