Opis zbiórki

Marcelinka z Mrągowa ma trzy latka i urodziła się z hemimelią piszczelową. Wada jedna na MILION urodzeń. W Polsce zapadła decyzja o AMPUTACJI nóżki. Musi przejść kolejną już trzecią kluczową operację w European Paley Institute, gdzie dr Paley dał gwarancję ocalenia nóżki. Cena za sprawność wynosi 148000,00 zł.

 O wadzie córeczki dowiedziałam się w czasie ciąży, w trakcie badania USG. Byłam przerażona, w głowie pojawił się natłok myśli i tysiące pytań, na które nie było odpowiedzi. Codziennie zastanawiałam się czy uda mi się znaleźć rozwiązanie, aby uratować sprawność mojego dziecka. Obiecałam sobie, że znajdę najlepsze rozwiązanie.

Marcelinka urodziła się 22 kwietnia. Jej prawa nóżka była znacznie krótsza od lewej. Od kolanka w nienaturalny sposób wygięta, a stopa miała więcej paluszków. Z taką wadą nigdy nie nauczyłaby się chodzić, byłaby skazana na wózek. Po porodzie na wizycie u ortopedy usłyszałam, że amputacja to jedyne wyjście… Mimo ogromnej wiedzy polskich ortopedów nikt nie podjął się leczenia mojego dziecka. Jednak wiedziałam, że tak łatwo się nie poddam. Zaczęłam szukać pomocy w Internecie, szukałam podobnych przypadków chorób tak jak Marcelinki. Tak trafiłam na dr Paleya – specjalistę od bardzo skomplikowanych przypadków.  Dr Paley ma na koncie tysiące uratowanych rączek i nóżek. Dzieci, które w Polsce były skazane na amputację wychodziły z jego kliniki na własnych nogach. Obiecałam sobie, że tak samo będzie z Marcelinką.

Dzięki pomocy wielu dobrych ludzi 22 sierpnia 2020 r Marcelinka przeszła swoją pierwszą operację nóżki w Paley European Institut w Warszawie. Nóżka została zrekonstruowana i zostały usunięte dodatkowe paluszki. Niestety to był dopiero początek naszej ciężkiej drogi, ponieważ skrót nóżki wynosił 8-9 cm. Kolejna operacja, którą przeszła Marcelinka odbyła się 28 września 2021 r. Polegała na wydłużeniu nóżki poprzez założenie aparatu zewnętrznego. Do 13 grudnia udało się wydłużyć nóżkę o 5 cm. 23 marca 2022 r. został Marceli ściągnięty aparat. Po zdjęciu aparatu lekarze założyli gips na 4 tygodnie. Po tym czasie córeczka będzie mogła chodzić w specjalnej ortezie oraz buciku z wyrównaniem.

Przed nami jeszcze prawdopodobnie dwa wydłużania nóżki. Kolejne wydłużanie będzie wiązało się również z założenie aparatu zewnętrznego. Niestety koszty wszystkich operacji i rehabilitacji są ogromne. Bez Waszej pomocy moja córeczka już na starcie swojego życia była skazana na amputację. Tylko dzięki Wam nóżka mojej córeczki została uratowana. Żeby poprzednie operacje i cierpienie z tym związane nie poszło na marne Marcelinka musi przejść kolejne wydłużanie nóżki. Dlatego z całego serca proszę o dalsze wsparcie w tej trudnej walce o sprawność mojego dziecka. Małgorzata, mama.

Możesz również pomóc, biorąc udział w licytacjach na Faceboooku. Link do grupy z licytacjami Licytacje dla Marceli